Unikalne i wartościowe treści to podstawowa zasada SEO – szczególnie, gdy działamy w branży marketingu internetowego. Niektórzy jednak nie praktykują obowiązujących reguł i za wszelką cenę chcą wypełnić swoją stronę cudzymi tekstami. Na całe szczęście w 99,9% przypadków powyższe działania są niemal natychmiastowo karane niższą pozycją w organicznych wynikach wyszukiwania lub specjalnymi filtrami blokującymi od Google (w przypadku jawnego plagiatu). Zatem, co to jest duplicate content i dlaczego warto zadbać o unikalność treści?
Duplicate content – co to jest?
Duplicate content to nic innego jak powielona zawartość tekstowa występująca na jednym lub kilku adresach URL. Może być wynikiem nieświadomych działań właściciela strony lub nieuczciwą praktyką konkurencji, która chce zapełnić własną stronę cudzymi treściami, bez inwestowania niezbędnych środków.
Duplicate content – jak to wygląda w praktyce?
Duplicate content dzielimy na dwa główne rodzaje – powieloną zawartość tekstową znajdującą się w obrębie jednej lub wielu domen. Warto również wspomnieć o zjawisku wewnętrznego powielania treści (duplicate content wewnętrzny) oraz zewnętrznego kopiowania oznaczającego bardzo często kradzież tekstów (duplicate content zewnętrzny).
Pamiętajmy natomiast, że jawna kradzież nieco różni się od skopiowania treści ze strony producenta (popularne zjawisko w przypadku sklepów internetowych bazujących na modelu dropshipping). Wynika to z faktu, iż druga opcja nie jest w praktyce karana ze względu na brak prawnej szkodliwości takiego czynu.
Niestety bez znaczenia na okoliczności powielania treści oraz intencje temu towarzyszące, jeśli strona ze skopiowanym contentem została zaindeksowana – Google potraktuje nas na równi z firmami kradnącymi zasoby z innych witryn w celu osiągnięcia konkretnych korzyści.
Duplicate content w obrębie jednej domeny – 4 najpopularniejsze przykłady
Duplicate content w obrębie jednej domeny (duplicate content wewnętrzny) powstaje na skutek nieświadomości właścicieli niektórych witryn. W większości przypadków jest to spowodowane m.in. brakiem przekierowań 301, brakiem użycia tagu kanonicznego, powielaniem opisów produktów o podobnych parametrach oraz nieprawidłowym wdrożeniem poszczególnych wersji językowych. Poniżej przedstawiamy 4 najpopularniejsze przykłady duplicate content w obrębie jednej domeny!
Brak przekierowań 301
Brak wykonania przekierowań 301 jest głównym problemem większości właścicieli mniejszych stron internetowych. Prowadzi to do duplikacji treści za sprawą posiadania kilku lub kilkunastu domen z nieco zmienionym początkiem, lub końcówką adresu URL. Dla przykładu:
- http://mywebsite.com,
- http://www.mywebsite.com,
- https://mywebsite.com,
- https://www.mywebsite.com,
- https://mywebsite.com/index.html,
- https://mywebsite.com/index.php,
- https://mywebsite.com/index.html?utm_source=rss.
Wymienione adresy bardzo często wyświetlają identyczną zawartość, co strona główna, a w konsekwencji powodują duplikację treści. Aby temu zapobiec, wystarczy zrobić przekierowania 301 do głównego URL.
Powielone opisy produktów
Powielanie opisów produktów ma miejsce, gdy przedsiębiorcy dysponują ofertą różniącą się kilkoma parametrami (np. barwą, rozmiarem oraz ceną). Tworzą oni wówczas jeden opis i duplikują go na kolejne podstrony, zmieniając tylko niektóre cechy proponowanych egzemplarzy. W konsekwencji uzyskujemy tzw. duplicate content skutkujący obniżeniem pozycji strony w SERP-ach.
Nieprawidłowe wdrożenie poszczególnych wersji językowych
Nieprawidłowe wdrożenie poszczególnych wersji językowych jest nieco mniej znanym, ale nadal występującym błędem. Dzieje się to poprzez nieuwagę osoby wprowadzającej zmiany na konkretne podstrony. Otóż w niektórych zakładkach może znajdować się fragment nieprzetłumaczonego tekstu, będącego duplikatem treści z głównej (np. polskiej) witryny.
Istnieją też przypadki, gdy informatyk zbyt długo zwleka z wprowadzeniem przetłumaczonych tekstów na stworzoną podstronę (posiadającą treść z głównej witryny), a w konsekwencji Google indeksuje jej aktualny stan i uznaje to jako plagiat.
Niewskazanie właściwej strony do indeksacji
Link kanoniczny to skuteczna metoda ograniczania problemu, jakim jest duplicate content w obrębie jednej domeny. Często w rozbudowanych strukturach stron internetowych generowane są podstrony, których treść jest identyczna. Aby uniknąć problemów w czasie indeksowania strony przez roboty Google’a, możesz użyć znacznika rel=”canonical” i wskazać, która podstronę chcesz oznaczyć jako kanoniczną.
Jak poradzić sobie z wewnętrzną duplikacją treści?
W tym wypadku procedura jest nieco bardziej skomplikowana. Duplikacja wewnętrzna występuje w obrębie naszej strony – musimy zidentyfikować źródło problemu oraz wdrożyć właściwe rozwiązania (np. przez modyfikacje kodu, ustawienie prawidłowych przekierowań, poprawę tłumaczeń wersji językowych, paginacji, indeksacji etc).
W tym celu najlepiej skorzystać z usług doświadczonego specjalisty SEO lub programisty, który rozwiąże dla nas problem. Jeśli chcesz sprawdzić, czy wewnętrzny duplicate content występuje na Twojej stronie, to możesz użyć narzędzia jakim jest Screaming Frog.
Sprawdź też: 8 największych błędów SEO
Duplicate content w obrębie wielu domen – kompleksowe wyjaśnienie
Duplicate content w obrębie wielu domen (duplicate content zewnętrzny) ma miejsce, gdy konkretna treść została opublikowana na co najmniej dwóch witrynach. W pierwszej kolejności warto poruszyć temat powielonych opisów produktów i kategorii ze strony producenta – jest to prawdziwa plaga na wszystkich portalach aukcyjnych m.in. Ceneo, Allegro czy Olx.
Powielone opisy produktów i kategorii to również jedna z najpopularniejszych technik praktykowanych przez posiadaczy sklepów internetowych w modelu dropshipping (i nie tylko). Wynika to z faktu, iż teksty seo dla kilkuset, a nawet kilku tysięcy produktów wymagają sporych nakładów pracy lub finansów, którymi nie dysponują niektórzy przedsiębiorcy.
Jeśli nie zadbamy o unikalny content, klienci będą mieli problemy z trafieniem do naszego sklepu internetowego ze względu na bardzo niską pozycję strony w organicznych wynikach wyszukiwania. Lepiej wykonać mało obszerne treści o niskiej lub średniej jakości, niż kopiować je ze strony producenta – dzięki temu unikniemy dotkliwych kar nałożonych przez Google!
Sprawdź też: Czy domena ma wpływ na pozycjonowanie?
Zewnętrzny duplicate content – w jakich sytuacjach występuje?
- powielanie opisów producenta;
- duplikowanie treści w katalogach oraz mediach społecznościowych;
- kopiowanie polityki cookies lub regulaminów (aby uniknąć duplikacji, musimy zastosować tag „noindex”).
Tag „noindex” jest bardzo przydatny również właścicielom sklepów internetowych, którzy nie mają czasu na stworzenie unikalnych opisów produktów. Po jego zastosowaniu wybrane treści nie będą widoczne dla robotów Google, co pozwoli uniknąć dotkliwych kar w postaci automatycznie nakładanych filtrów.
Jak poradzić sobie z zewnętrzną duplikacją treści?
Jeśli zauważyliśmy, że konkurencja skopiowała od nas jakiekolwiek treści – powinniśmy zgłosić takie działanie do specjalistów Google, którzy dokonają weryfikacji, a następnie wyeliminują je z indeksu. Możemy także częściowo zabezpieczyć się przed duplicate contentem, blokując korzystanie z prawego przycisku myszy, zaznaczanie tekstu czy nawet wykonywanie screenshot-ów.
Narzędzia antyplagiatowe
Narzędzia do antyplagiatu ułatwiają tworzenie unikalnych treści. W zależności od konkretnej wersji i producenta są darmowe lub płatne, generują raporty w formacie PDF, a co więcej – sprawdzają content pod względem poprawności gramatycznej.
Profesjonalne programy antyplagiatowe weryfikują dodatkowo teksty w różnych językach, pozwalają na przesyłanie wielu plików jednocześnie oraz sprawdzenie dowolnej strony internetowej w zaledwie kilka sekund.
Jak sprawdzić czy treść jest zduplikowana? – poznaj 5 najlepszych programów antyplagiatowych!
Plagiarismdetector
Plagiarismdetector umożliwia darmową weryfikację tekstu aż do 7 000 zzs jednocześnie. Analiza treści jest dokonywana na podstawie częstotliwości wykorzystywanych fraz oraz skrupulatnej weryfikacji wszystkich witryn znajdujących się w wyszukiwarkach. Program generuje raporty w PDF i jest przeznaczony dla studentów, agencji marketingowych oraz zawodowych copywriterów.
Grammarly
Grammarly sprawdza poprawność pisania (np. błędy gramatyczne), plagiat oraz jakość tekstu na podstawie specjalnie opracowanych wytycznych. Program oferuje również rozszerzenie dla przeglądarek m.in. Safari, Microsoft Edge, Mozilla, Firefox. To nie wszystko, bowiem Grammarly pomaga w ulepszeniu naszego stylu pisania, dzięki dodatkowi do Worda i Outlooka.
Plagiarisma
Plagiarisma to w 100% bezpłatne narzędzie wykorzystywane przez copywriterów, nauczycieli oraz uczniów. Program jest nieco bardziej zaawansowaną alternatywą Copyscape. Obsługuje ponad 190 języków i jest dostępny m.in. w Google Play.
SmallSEOTools
SmallSEOTools to darmowy program (z możliwością ulepszenia do wersji PRO) dedykowany specjalistom działającym w branży SEO. Oprócz weryfikacji treści pod kątem duplikacji pozwala analizować domeny, linki zwrotne oraz słowa kluczowe. Narzędzie dostępne w Google Play oraz App Store.
Dupli Checker
Dupli Checker, czyli klasyczny program do sprawdzania plagiatu online. Umożliwia weryfikację zawartości witryny poprzez wklejenie adresu URL lub przesłanie dokumentu z dysku lokalnego. Narzędzie zostało wyposażone w licznik słów, a dodatkowo obsługuje różne formaty plików (np. PDF, RTF, TXT).
Duplicate content – podsumowanie
Unikalne treści są jednym z kluczowych czynników wpływających na wysoką pozycję strony w organicznych wynikach wyszukiwania. Tworzą je zazwyczaj osoby specjalizujące się w dziedzinie, jaką jest copywriting. Oprócz unikania duplicate contentu twórcy zwracają również uwagę na odpowiednie dopasowanie słów kluczowych, merytorykę i przejrzystość tekstu. Domena wolna od plagiatu zabezpiecza nas przed karą od pracowników Google, problemami prawnymi, a co najważniejsze – umożliwia skuteczne pozycjonowanie!
FAQ – najczęstsze pytania i odpowiedzi
Poniżej zebraliśmy odpowiedzi na najczęstsze pytania, które pojawiają się w sieci na temat duplikacji treści.
Jak sprawdzić czy treść jest zduplikowana?
Weryfikacja zduplikowanych treści jest możliwa dzięki sprawdzeniu poszczególnych fragmentów tekstu w Google (np. lead, część rozwinięcia, zakończenie). Pamiętajmy jednak, że zapytania w wyszukiwarce Google mogą zawierać maksymalnie 32 słowa – i, że fragment poszukiwanego tekstu powiniśmy umieścić w cudzysłowie. Ciekawym sposobem na kontrolę duplicate content są również narzędzia do antyplagiatu (np. Plagiarismdetector, Grammarly, Plagiat).
Jakie są kary za duplicate content?
Kary od pracowników Google za duplicate content są stosunkowo surowe. Pierwsza z nich to naturalny spadek strony w SERP-ach. Druga natomiast skutkuje filtrem uniemożliwiającym pozycjonowanie SEO danej witryny lub nawet jej działanie (permanentna blokada). Warto również wziąć pod uwagę aspekt prawny, gdyż plagiat może skutkować karą pozbawienia wolności do lat 3.
Copywriter w serwisie ContentNinja.pl – z branżą marketingową związany od 16 roku życia. Specjalizuje się w tworzeniu artykułów blogowych na zamówienie. Zależy mu na wyznaczaniu nowych trendów w dziedzinie content writingu i edukowaniu innych na tematy związane z e-commerce oraz SEO. Prywatnie wyznawca wszystkich serii GTA i PlayStation. Lubi również branżę nowoczesnych technologii.